BULIMIA – WPROWADZENIE DO ZAGADNIENIA, Cz. 1
Bulimia to stosunkowo nowe zaburzenie psychicznie wyodrębnione przez WHO (klasyfikacja ICD-10). Znajdziemy ją pod kodem F503, numer - F50.2 i F50.3. Według WHO są to: zaburzenia behawioralne skojarzone z Fizjologicznymi Zakłóceniami i czynnikami fizycznymi. To istotny moment w życiu chorych, ponieważ do niedawna bulimia była tylko „zaburzeniem odżywiania”, przez co mało o niej wiedzieliśmy. Na dzień dzisiejszy podjęto wiele badań, które pozwolą lepiej poznać tę jednostkę chorobową, ulepszyć sposób diagnozy i leczenia. To duża nadzieja dla chorych.
BULIMIA – NA CZYM POLEGA?
W Internecie nadal krąży wiele informacji, w których dowiemy się, że bulimia, to zaburzenie odżywiania, polegające na napadowym obżarstwie, a następnie usuwaniu treści żołądkowych za pomocą leków czy innych zachowań autodestrukcyjnych. To jedna z „przyjemniejszych” definicji tej choroby. Pacjenci nadal nie są zrozumiani i krąży wokół nich wiele krzywdzących opinii, co działa na ich szkodę, ponieważ wymagają oni szczególnej uwagi i wyrozumiałości. Bulimia, ma wiele podobnych cech jak uzależnienie. Reakcje chorego związane z jedzeniem lub sposób odreagowywania na negatywne emocje, wynika z wewnętrznych blokad. Jak każde uzależnienie dotyczy ono nie tylko pacjenta, ale również otoczenia, w którym żyje. Bulimia ma wpływ na stosunki z rodziną, przyjaciółmi, relacje w szkole, pracy, naukę. Nieleczona potrafi zrujnować życie chorego. Osoby z zaawansowaną bulimią nie tylko zmuszają się do wymiotów i jedzą duże ilości jedzenia, które kilkukrotnie przewyższają dzienne zapotrzebowanie. Takie osoby odcinają się od znajomych, przyjaciół, atakują rodzinę, która martwi się o ich stan zdrowia. Tworzą swój świat, w którym odreagowują negatywne emocje. Takie zachowania prowadzą do depresji. Inne skutki nieleczonej bulimii, to nawiązywanie przypadkowych kontaktów seksualnych czy kleptomania. Wszystko związane jest z niskim poczuciem własnej wartości, wyrzutami sumienia, apatią. To destrukcyjne zachowania, które kończą się nadużywaniem leków różnego pochodzenia czy myślami samobójczymi. Nie wolno więc bagatelizować żadnych z wyżej wymienionych objawów.
DIAGNOZA BULIMII
Stałą bulimii jest nadmierne spożywanie jedzenia. Są jednak czynniki zmienne takie jak: prowokowanie wymiotów, nadużywanie środków przeczyszczających czy moczopędnych. Inni chorzy miewają napady obżarstwa przeplatane z etapami intensywnych ćwiczeń i głodówką. Bulimia odkąd została zakwalifikowana jako zaburzenie psychiczne posiada kryteria diagnostyczne. I tak WHO wyróżnia postać „z przeczyszczeniem” lub „bez przeczyszczania” czy inne cechy jak: nadmierne skupianie uwagi wokół wyglądu i wagi, sposób określania i spostrzegania swojej osoby (niska samoocena), inne.
LECZENIE
Mimo tego, że zaburzenie to jest stosunkowo młodą jednostka chorobową, to posiadamy narzędzia pomocne w walce z nią. Jest to żmudne i ciężkie leczenie, dlatego niewiele osób potrafi w nim wytrwać. Przede wszystkim osobom takim zaleca się psychoterapię. Ma ona na celu pomóc zbudowanie własnej wartości, rozwiązanie przyczyn choroby, oduczenie się autodestrukcyjnych metod radzenia sobie ze stresem i wsparcie w trudnym leczeniu. Ważne jednak, by chory wyraził chęć pomocy sobie i posiadał niezbędną motywację, bez której całość będzie skutkowała niepowodzeniem. W późniejszych etapach psychoterapeuta może zalecić terapię rodzinną, by pomóc współuzależnionym od bulimii i rozwiązać problemy, z których wynikła choroba. Jest to ciężki czas zarówno dla pacjenta, jak i rodziny. Ważne jednak, by chory uzyskał wsparcie od otoczenia, jest to niezbędny element jego leczenia. Kolejnym sposobem walki z chorobą jest farmakoterapia. Powinna ona iść jednak w parze z psychoterapią. Bulimia to obszerny i trudny temat, którego nie jesteśmy w stanie omówić w jednym artykule. Dlatego specjalnie dla naszych Czytelników omówimy go bardziej szczegółowo. W następnych artykułach dowiedzą się Państwo o przyczynach zachorowania na bulimię oraz omówimy fizjologiczne skutki autodestrukcyjnych zachowań chorych.