ZMIEŃ MYŚLENIE O JEDZENIU - SUKCES GWARANTOWANY!
Wiele osób odnosi porażkę w odchudzaniu, zanim jeszcze zacznie dietę. Negatywne nastawienie do podejmowanego wyzwania z góry skazuje je na nieudanie. Przeszkodą w osiągnięciu celu jest również błędne myślenie o jedzeniu oraz nieumiejętność odczytywania sygnałów z naszego ciała. Jak zmienić nasze podejście do odchudzania? Co zrobić, żeby w końcu pozbyć się niechcianych kilogramów? Poniżej przedstawiamy zasady, które są kluczem do zmiany nastawienia. Kolejno zrealizuj swój jadłospis, a sukces gwarantowany!
1. NIE MYL GŁODU Z OCHOTĄ NA COŚ
Pierwszą umiejętnością, jaką powinniśmy nabyć, chcąc pozbyć się zbędnych kilogramów, jest prawidłowe odczytywanie sygnałów płynących z naszego organizmu. Jednym z nich jest uczucie głodu i sytości. Przeszkodą do osiągnięcia celu osób będących na diecie jest fakt ciągłego myślenia o jadłospisie, przepisach, nakazach i zakazach, jakie dotyczą menu. Udowodniono, że każdego dnia podejmujemy, aż 200 decyzji dotyczących spożywanej żywności. Wywołuje to złudny głód. W konsekwencji chęć zjedzenia czegoś zostaje zrealizowana. Tak naprawdę to tylko fałszywy sygnał płynący z naszego mózgu. Jeśli poczujesz łaknienie – napij się wody. Pomoże ona oszukać mózg. Jeśli to nie pomoże, a do kolejnego posiłku jeszcze mnóstwo czasu, spróbuj zjeść niskokaloryczne, surowe warzywa, które zaspokoją największy apetyt.
Zobacz również: Jak odsunąć uczucie głodu w czasie?
2. JESTEŚ UZALEŻNIONY OD UCZUCIA PRZEJEDZENIA
Nawet o tym nie wiesz, ale tak naprawdę lubisz uczucie pełnego żołądka. Osoby szczupłe mają nawyk zakończenia posiłku w chwili, gdy stają się najedzone. Nie przejadają się. W momencie spożycia dużej ilości jedzenia, Twój mózg staje się syty i wydziela endorfiny. Nawet nie wiesz, ale jesteś od nich uzależniony. Spróbuj znaleźć inny sposób na wydzielanie hormonu szczęścia. Aktywność fizyczna czy hobby, to tylko dwie z wielu możliwości.
3. NAWET NIE WIESZ, ILE TAK NAPRAWDĘ JESZ
Wielu pacjentów, którzy udają się do poradni dietetycznej nie jest w stanie jasno określić, ile zjadają lub oceniają wielkość porcji mylnie. To samo dzieje się podczas diety. Specjaliści udowodnili, że zaniżamy wartości, przez co przekraczamy dzienną zalecaną wartość energetyczną. Problem stanowią głównie przekąski. Często nieświadomie i mechanicznie po nie sięgamy. Podbijają one kaloryczność naszej diety, w efekcie nie zaspakajając apetytu. Oszukujemy siebie sami. Jeśli chcemy skutecznie schudnąć, warto zacząć od mówienia prawdy, przede wszystkim sobie. Jeśli po prostu nie umiesz ocenić wielkości porcji, zainwestuj w wagę kuchenną, która pomoże Ci rozwiązać problem.
4. NAGRADZASZ SIĘ JEDZENIEM
Nie da się zjeść emocji. Tak samo nie da się uczuć nagrodzić jedzeniem. A jednak próbujemy to robić. W momencie przewlekłego stresu często sięgamy po słodycze w celu wynagrodzenia sobie negatywnych przeżyć. Podobna sytuacja ma miejsce w chwili realizowania planu dietetycznego. Pierwsze sukcesy kończą się nagrodzeniem siebie ulubionymi przekąskami. Niestety takie zachowanie tylko początkowo poprawia samopoczucie, w kolejnej fazie uzmysławiamy sobie niedotrzymanie planu. Pojawiają się negatywne emocje, które mogą prowadzić do wielu zaburzeń odżywiania. Na takie schorzenia w samym USA cierpi aż 24 miliony osób, z czego połowa spełnia także kryteria depresji. W chwili stresu w organizmie podwyższa się poziom kortyzolu i insuliny, które uniemożliwiają chudnięcie spowalniając metabolizm. W chwili słabości sięgnij po techniki relaksacyjne lub znajdź sposób na odwrócenie uwagi. Świadome jedzenie Amerykanie nazywają „mindful eating” – pracuj nad tą umiejętnością.
Zobacz również: Zdrowa dieta w towarzystwie! - razem łatwiej
5. NIE OBRAŹ SIĘ, ALE TAK NAPRAWDĘ NIC NIE WIESZ O JEDZENIU
Brzmi kontrowersyjnie, ale tak jest. Wiele osób mylnie podchodzi do spraw związanych z jedzeniem. Mylnie oceniamy ich kaloryczność i skład. Często zaskoczeni jesteśmy, gdy poznajemy fakty. Według badań IŻŻ, co 5 Polak czyta etykiety. Większość z nas nie zna wartości energetycznych oraz zawartości mikro – i makroskładników spożywanych produktów. Nie znamy również przebiegu produkcji. Zachwycamy się parówkami na śniadanie, nie wiedząc, że ich skład to odpady poprodukcyjne. Podobnie rzecz się ma z ulubionymi pasztetami. Nie wiemy, w jakich warunkach hodowane są zwierzęta, a te często pozostawiają wiele do życzenia i nie wiele mają wspólnego z naturą. Bądź świadomym konsumentem. Zainteresuj się skąd pochodzą dane produkty, co zawierają i jak przebiegały etapy produkcji. Nie bądź ignorantem! 
Podsumowując, zmiana myślenia jest pierwszym etapem naszej diety. Musimy zrozumieć, że jemy, aby żyć, a nie na odwrót. Tylko zdrowe nawyki pozwalają wypracować odpowiednie reakcje naszego mózgu. Jak już wcześniej wspomniano Dr Brian Wansink twierdzi, że w ciągu dnia podejmujemy aż 200 decyzji dotyczących jedzenia. Jest więc nad czym pracować. Prawidłowe decyzje, to klucz do sukcesu.