"PUSZYSTE KOBIETY" OFIARAMI PARTNERÓW - FEEDERSI
Kanon piękna zmieniał się na przestrzeni lat. W baroku ideałem była kobieta o tzw. ”rubensowskich kształtach”, czyli kobieta o krągłych kształtach. W dzisiejszych czasach skłaniamy się raczej ku szczupłej sylwetce. Coraz częściej zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że masa ciała to nie tylko kwestia wyglądu, ale także zdrowia. W dobie szczupłej sylwetki istnieje jednak grupa ludzi, wielbiąca "puszyste kobiety", którą określa się mianem „feedersi”. Kim są „feedersi” i dlaczego wiązanie się z taką osobą może być niebezpieczne dla naszego zdrowia, a nawet życia?
KIM SĄ FEEDERSI?
Jako polski odpowiednik określenia „feedersi” można użyć słowa „tuczyciele”. Jak sama nazwa wskazuje jest to człowiek, który zajmuje się tuczeniem. Nie jest to jednak tuczenie własnej osoby, lecz swojej partnerki. W tym momencie wiele osób chwyta się za głowę i zadaje sobie pytanie po co tuczyć partnerkę skoro nadmierna masa ciała zagraża naszemu zdrowiu. Odpowiedź na to pytanie jest szokująca. „Feedersi” są to osoby, dla których widok otyłej partnerki jest podniecający i nie mówimy tu wcale o nadwadze, czy niewielkiej otyłości. Celem „tuczycieli” jest doprowadzenie drugiej osoby do otyłości olbrzymiej, ponieważ taki widok jest dla nich najbardziej zmysłowy. Dla „feedersów” podniecający jest fakt ubezwłasnowolnienia partnerki, więc podejmują się oni wszelkich działań, by doprowadzić drugą osobę do tak ciężkiego stanu, że ze względu na swoją nadmierną masę ciała będzie ona od nich całkowicie zależna, nawet podczas codziennych czynności.
Jest to przerażające zjawisko, które zalicza się do zaburzeń preferencji seksualnych i które zagraża życiu drugiej osoby. Niestety dopóki sama partnerka nie uzna się za ofiarę i nie poczuje się wykorzystywana w świetle prawa nie można mówić o przestępstwie, a „tuczyciel” jest bezkarny. Jest to rodzaj toksycznego związku, w który wchodzą przede wszystkim kobiety niedowartościowane, uległe, które panicznie boją się samotności i tego, że partner je opuści. W związku z tym robią wszystko czego zapragnie, dają się poniżać i są gotowe na wszystko tylko po to, by „tuczyciel” był usatysfakcjonowany. On sam natomiast stosuje podstępne sztuczki, by jak najszybciej utuczyć partnerkę. Prawi jej komplementy, co pozytywnie wpływa na jej poczucie wartości, nakłania do zjadania coraz większych porcji, odwraca uwagę od jedzenia. Niedowartościowana kobieta, która tkwi w toksycznym związku nie widzi w tym nic złego dlatego jeśli znamy taką osobę powinniśmy jej pomóc, ponieważ otyłość olbrzymia zagraża jej zdrowiu, a nawet życiu.
Czytaj również: Przyczyny otyłości - odrzuć wymówki na bok!
CZYM GROZI OTYŁOŚĆ OLBRZYMIA?
O otyłości olbrzymiej nazywanej również otyłością patologiczną mówimy, gdy BMI jest większe niż 40 kg/m². W przypadku osób, u których stwierdzono otyłość olbrzymią leczenie zachowawcze pod postacią diety redukcyjnej i aktywności fizycznej jest niewystarczające. Osoby takie kwalifikują się do chirurgicznego leczenia otyłości, czyli do przeprowadzenia operacji bariatrycznej. Celem tego typu operacji jest zmniejszenie ilości przyjmowanych posiłków lub zmniejszenie powierzchni wchłaniania. Istnieją także operacje, w wyniku których zmniejsza się ilość przyjmowanego pokarmu, jak i powierzchnię wchłaniania składników pochodzących z żywności. Operacja bariatryczna to inwazyjny sposób leczenia otyłości stosowany w ostateczności, gdy inne metody zawodzą (czytaj więcej: Operacja bariatryczna - szansa dla otyłych). Niestety dla ofiar „feedersów” taka operacja często jest jednym wyjściem, ponieważ kobieta, która nie potrafi zakończyć relacji z „feedersem”, tkwi w takim związku przez kilka lub kilkanaście lat, co sprawia, że jej masa ciała sukcesywnie rośnie.
Dlatego tak ważne jest, by jak najszybciej wyczuć, że mamy do czynienia z „tuczycielem” i szybko zakończyć taką relację. Niestety biorąc pod uwagę fakt, że w relacje z „feedersami” wchodzą często kobiety, które czują się niedowartościowane, zależne od partnera i boją się zrobić pierwszy krok w stronę zakończenia takiego toksycznego związku może okazać się to dla nich bardzo trudną decyzją. Z drugiej strony zaślepione uczuciem i podstępnymi sztuczkami „feedersa” mogą nawet nie czuć potrzeby zakończenia takiej toksycznej relacji. W związku z tym tak ważna jest świadomość istnienia tego typu zjawiska wśród bliskich i znajomych, którzy w porę mogą zareagować i pomóc kobiecie, która nie jest w stanie sama zakończyć związku. Otyłość olbrzymia, która jest konsekwencją pozostania w związku z „feedersem” stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia kobiety. Wiele mówi się o skutkach otyłości, o tym, że znacznie zwiększa ryzyko wystąpienia wielu chorób i pogarsza jakość życia. Otyłość oznacza dla nas większe ryzyko, m.in.:
- rozwoju nadciśnienia tętniczego,
- chorób układu krążenia,
- cukrzycy typu 2 (sprawdź swoją wiedzę nt cukrzycy rozwiązując krótki quiz),
- chorób zwyrodnieniowych stawów,
- astmy,
- chorób nowotworowych.
MASA CIAŁA TO NIE TYLKO WYGLĄD ZEWNĘTRZNY
Podsumowując biorąc pod uwagę konsekwencje zdrowotne jakie niesie za sobą nadmierna masa ciała nie należy traktować jej jedynie w kategorii wyglądu zewnętrznego. Dlatego w przypadku „feedersów” nie możemy mówić o tym, że "puszyste kobiety" to po prostu upodobanie. Jest to zaburzenie preferencji seksualnych, które ma niebezpieczny wpływ na zdrowie, a nawet życie drugiej osoby.