DIETA LIGHT - POZORNIE ODCHUDZAJĄCA FIT PUŁAPKA
W ostatnich latach zapanowała prawdziwa moda na zdrowe odżywianie. Coraz większą uwagę przykładamy do tego, jakie produkty trafiają na nasz stół, chcemy być „fit” nie tylko na Instagramie. Dieta light robi furorę. Sprytnie wykorzystują to producenci żywności, którzy również nie pozostają w tyle i idą z duchem czasu. Z jednej strony ma to swoje zalety, ponieważ uczciwi producenci widząc zapotrzebowanie na podnoszenie walorów zdrowotnych i jakości produktów starają się sprostać oczekiwaniom klientów. Jednak z drugiej strony wśród producentów istnieje także grono nieuczciwych, którzy tylko pozornie „odchudzają” swoje produkty chcąc zwabić nas w „fit pułapkę”.
CZY PRODUKTY LIGHT ODCHUDZAJĄ JEDYNIE NASZ PORTFEL?
Na półkach sklepowych możemy spotkać się z różnymi produktami, które w swojej nazwie mają magiczne słowo „light”. Prawnie powinny być to produkty, które zawierają co najmniej o 30% kcal mniej. Niestety w praktyce producenci często obchodzą ten przepis stosując zamiast słowa „light” wyrazy przywodzące na myśl podobne skojarzenia, np. „lekki”, „fit”. Jeśli dodamy do tego zdjęcie znanego sportowca, czy rysunek smukłej sylwetki sukces handlowy mamy gwarantowany. Dlatego tak ważna jest świadomość chwytów stosowanych przez producentów żywności „pseudo light” oraz dokładne czytanie składu produktu! Biorąc pod uwagę nieuczciwe zagrywki producentów należy odpowiedzieć sobie na ważne pytanie – czy produkty light odchudzają jedynie nasz portfel? Jeśli chcemy ograniczyć kaloryczność naszej diety powinniśmy skupić się na naturalnie niskokalorycznych produktach. Oto kilka dowodów na to, że produkty light odchudzają jedynie nasz portfel!
Producenci często stosują zamienniki słowa „light”, które prawnie zarezerwowane jest dla produktów o obniżonej o co najmniej 30% kaloryczności. Dlatego produkty z nazwą „lekki”, „fit” itp. często nie mają nic wspólnego z mniejszą ilością kalorii.
W celu zachowania atrakcyjnego smaku, ubytek cukru zastępowany jest często większą ilością tłuszczu i odwrotnie - produkty o obniżonej zawartości tłuszczu niejednokrotnie zawierają więcej cukru.
Produkty zawierające 0% tłuszczu pozbawione są również cennych witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A, D, E i K).
Kupując produkty „light” możemy wpaść w pułapkę, ponieważ przekonanie o tym, że jako „odchudzone” produkty nie powodują tycia pozwalamy sobie na spożywanie ich w nieograniczonych ilościach.
W wielu produktach zamiennikami cukru i tłuszczu są szkodliwe dla zdrowia związki.
Zobacz również: Plan treningowy podczas odchudzania
Warto zatrzymać się przy ostatnim punkcie i przyjrzeć się bliżej zamiennikom cukru i tłuszczu w „odchudzonych” produktach.
Zobacz również: Czego nie jeść aby schudnąć
ZAMIENNIKI CUKRU
aspartam (E951): syntetyczny słodzik znany również pod nazwą „Nutra Sweet”, może przyczyniać się do zwiększanie ryzyka wystąpienia choroby nowotworowej, a także powodować bóle głowy, czy zaburzenia nastroju (zobacz: Produkty przyprawiające o ból głowy - na co uważać przy migrenach),
acesulfam K (E950): podobnie jak aspartam jest syntetycznym środkiem słodzącym, który może powodować uszkodzenia DNA,
sukraloza (E955): syntetyczna substancja słodząca będąca pochodną sacharozy, o której mówi się, że może powodować, m.in. powiększenie nerek i wątroby, skurcze śledziony.
syrop glukozowo - fruktozowy: zamiennik cukru dodawany do produktów na szeroką skalę ze względu na niskie koszty, może powodować wzrost poziomu cholesterolu we krwi, insulinooporność, a także z powodu wysokiej zawartości fruktozy - odkładanie się tkanki tłuszczowej.
Szczególną uwagę powinniśmy zwrócić na skład produktów, które najczęściej poddawane są „odchudzającym” zabiegom producentów. Należą do nich, m.in. gotowe mieszanki muesli, batony muesli, jogurty, czy napoje. Istotną kwestią jest również dokładne zapoznanie się z wartością odżywczą produktu. Często zdarza się, że producenci zachęcają nas do zakupy podając z przodu opakowania, wypisane dużą czcionką wartości, takie jak ilość kcal, węglowodanów, tłuszczów. Jednak, gdy przyjrzymy im się dokładniej okazuje się, że podane liczby dotyczą, np. 30g produktu, a my zjadamy go 120 g co oznacza, że musimy pomnożyć je razy cztery!
Zobacz również:
Zdrowe produkty na liście zakupów
Zamienniki cukru, czyli zdrowe sposoby na słodką przyjemność
PRAWDZIWA DIETA LIGHT
Kluczem do sukcesu w postaci szczupłej sylwetki nie jest wcale spożywanie produktów „light”, „lekkich”, czy „fit”. Uważne czytanie etykiet produktów spożywczych, stosowanie się do diety opartej na naturalnie niskokalorycznych produktach to prawdziwa dieta „light”. Zamiast spędzać czas na poszukiwaniu w sklepie produktów „light” wykorzystajmy go na zaplanowanie dobrze zbilansowanego jadłospisu obfitującego w produkty bogate w pełnowartościowe białko, nienasycone kwasy tłuszczowe, błonnik pokarmowy (czytaj: Błonnik pokarmowy w roli głównej - dobry nie tylko na odchudzanie), węglowodany złożone oraz witaminy i składniki mineralne.
Zobacz również: Dlaczego nie mogę schudnąć