Catering dietetyczny – obowiązkowe etykiety na pudełka i drukowanie paragonów
Cateringi dietetyczne w ostatnich latach przeżywają eksplozję popularności. Z czego wynika ten boom? To odpowiedź na potrzeby konsumentów. Polacy mają coraz mniej czasu na gotowanie, jednocześnie coraz bardziej zwracają uwagę na swoją dietę i ciekawi są nowych smaków. Szacuje się, że w kolejnym roku wartość rynku „diet pudełkowych” osiągnie 1 mld zł. Nie dziwi zatem, że właściciele lokali gastronomicznych, dietetycy i inni przedsiębiorcy chętnie otwierają kolejne cateringi dietetyczne. Często jednak nie zdają sobie sprawy z obowiązków prawnych jakie na nich spoczywają. O tym jakie to obowiązki i jak w tym zakresie pomaga Kcalmar Catering w artykule poniżej.
Catering dietetyczny - czym są popularne diety pudełkowe?
Catering dietetyczny to całodzienny zestaw odpowiednio zbilansowanych i różnorodnych posiłków, dostarczanych przez kuriera pod wskazany adres. Klient nie musi zatem tracić czasu na zakupy, dobór i ważenie produktów czy liczenie kalorii, gdyż usługa dietetyka często dostępna jest w pakiecie. Sprzyja temu agresywna konkurencja cateringów, która wymaga walki o konsumenta - rozbudowaną ofertą, ceną, jakością produktów, różnorodnością diet, smakiem potraw. Jak przyznają sami przedsiębiorcy nie jest to łatwy biznes. Dlaczego zatem jak grzyby po deszczu wyrastają kolejne firmy, które mają w swojej ofercie tzw. diety pudełkowe? Wszystko za sprawą rosnącej od kilku lat mody na zdrowy tryb życia. Suplementy diety, żywność ekologiczna i cateringi dietetyczne to 3 najmocniej rozwijające się branże w tym sektorze – ich łączna wartość wyceniana jest na prawie 7 mld zł. Gra jest zatem warta świeczki. Analiza rynku pokazuje jednak, że firmy cateringowe często zapominają (lub nie mają świadomości) o pewnych prawnych obowiązkach wobec konsumenta. Chodzi o właściwe znakowanie żywności oraz obowiązek wydania klientowi dowodu zakupu w postaci np. paragonu. Więcej na ten temat w rozmowie Michała Płechy z radcą prawnym Anną Ziębą, którą mieliśmy okazję posłuchać podczas szkolenia dotyczącego RODO w gabinecie dietetyka.
MP: Czy są jakieś specjalne regulacje prawne dotyczące prowadzenia cateringów dietetycznych?
r.pr. Anna Zięba: Tak oczywiście! Być może nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale w dzisiejszych czasach niewiele jest dziedzin, które nie są uregulowane prawnie. Pomimo tego, że catering dietetyczny jest stosunkowo nowym zjawiskiem na rynku, to już znajdziemy w prawodawstwie szereg przepisów odnoszących się właśnie do takiej działalności. Prawo żywnościowe zostało niemal całkowicie zharmonizowane na poziomie Unii Europejskiej.
MP: Jakie akty prawne będą miały tu zastosowanie na przykład w kontekście znakowania żywności?
AZ: Podstawowym, ujednoliconym aktem prawnym w tym zakresie i na całym terytorium Unii Europejskiej jest rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1169/2011 w sprawie przekazywania konsumentom informacji na temat żywności. Dodatkowe akty to oczywiście rozporządzenia czy dyrektywy innych organów unijnych oraz akty krajowe np. ustawa z dnia 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności i żywienia oraz rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 23 grudnia 2014 r. w sprawie znakowania poszczególnych rodzajów środków spożywczych. Sam obowiązek znakowania żywności przez cateringi dietetyczne wynika z ustawy MRiRW oraz rozporządzenia nr 1169/2011. Wymagania te dotyczą wszystkich etapów łańcucha żywnościowego, podczas których informacje na temat żywności są przekazywane konsumentom, w tym wszelkich środków spożywczych przeznaczonych dla konsumenta finalnego, produktów dostarczanych przez i do zakładów żywienia zbiorowego, a także usług gastronomicznych świadczonych przez przedsiębiorstwa transportowe. Nie ma wątpliwości, że dotyczy to również firm oferujących „diety pudełkowe”.
MP: Czy może Pani nieco szerzej opisać te obowiązki płynące z powyższych aktów prawnych?
AZ: Rozporządzenie nr 1169/2011 określa między innymi wygląd etykiet, to że muszą być czytelne, zawierać określone i rzetelne informacje czy to, że nie mogą wprowadzać konsumenta w błąd. Sam akt prawny obowiązuje już od 1 stycznia 2014 r., natomiast część dodatkowych obowiązków weszła w życie nieco później, stąd jak sądzę niska świadomość tych wymagań. Wszystkich nas dotyczy stara łacińska paremia „nieznajomość prawa szkodzi”, jednak to przedsiębiorcy powinni szczególnie zwracać uwagę na zmiany w prawie.
MP: Jakie dokładnie obowiązki ma Pani na myśli?
AZ: Chodzi tu właśnie o konieczność informowania konsumenta o wartości odżywczej żywności tj. kaloryczności produktu, zawartości białka, tłuszczu, w tym kwasów tłuszczowych nasyconych, węglowodanów, w tym cukrów czy soli. Te wymagania również wprowadzono wymienionym wyżej rozporządzeniem, natomiast obowiązek ich stosowania powstał od 13 grudnia 2016 roku, jeśli ktoś jeszcze nie znakuje w ten sposób żywności, radzę czym prędzej wdrożyć odpowiednie procedury i narzędzia do odpowiedniego i rzetelnego znakowania swoich pudełek. Niestety często zdarza się, że przedsiębiorcy nie korzystają z sprawdzonych źródeł, takich jak Tabele wartości odżywczej produktów spożywczych Instytutu Żywności i Żywienia lub nieumiejętnie wyliczają te wartości np. w swoich jadłospisach. O celowym przekłamywaniu na etykietach nawet nie wspomnę, to nagminna praktyka. To o czym również należy pamiętać to pełna informacja o alergenach. To realny problem zdrowotny dla wielu osób, szczególnie klientów cateringów dietetycznych zgłaszających się przecież do dietetyka z różnymi dolegliwościami. Jeśli informacji o alergenach zabraknie konsument może dochodzić roszczeń odszkodowawczych na gruncie prawa cywilnego. Należy pamiętać także o tym, że idea znakowania żywności zakłada zwiększenie ochrony konsumentów jako słabszej strony w relacji z przedsiębiorcą. Nacisk kładziony jest właśnie na przekazywanie informacji o produkcie, na tyle jasno, by każdy z konsumentów (uwzględniając różnice percepcji) mógł odczytać nasz przekaz.
MP: Jeśli mowa o obowiązkach i sankcjach wobec cateringów dietetycznych nasuwa się pytanie, czy do zestawu pudełek jakie otrzymujemy od kuriera powinniśmy dostać paragon?
AZ: Co do zasady obowiązek stosowania kas fiskalnych dotyczy wszystkich przedsiębiorców, jednak ustawodawca określa pewien krąg zwolnionych z tego podmiotów w rozporządzeniu Ministra Rozwoju i Finansów z dnia 20 grudnia 2017 r. w sprawie zwolnień z obowiązku prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kas rejestrujących. Tutaj swojej szansy upatrują cateringi dietetyczne, które starają się wykazać, że prowadzą działalność dostawy dokonywanej w systemie wysyłkowym gotowych towarów gastronomicznych, zamówionych np. przez Internet. Faktycznie taka działalność może być zwolniona z obowiązku korzystania z kasy fiskalnej, o ile wysyłka gotowych towarów prowadzona jest przez zewnętrzne firmy kurierskie lub pocztę, nie zaś przez własny transport. Generalnie jednak Ministerstwo Finansów nie zgadza się z taką interpretacją przepisów i wskazuje, że catering dietetyczny to nic innego niż usługi przygotowywania i dostarczania żywności dla odbiorców zewnętrznych, a dowód zakupu musi być przekazany konsumentowi. Niewydanie paragonu grozi karą grzywny do 180 stawek dziennych (zależności od metody liczenia stawki dziennej to może być bardzo dotkliwa kara).
MP: Skoro już mówimy o instytucjach kontrolujących, to jakie podmioty mają uprawnienia do sprawdzania realizacji obowiązków informacyjnych i jakiego rodzaju sankcje mogą dotknąć niefrasobliwych przedsiębiorców?
AZ: W zakresie szeroko pojętego znakowania towarów organem kontrolującym może być Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolnych i Spożywczych (IJHARS), Inspekcja Handlowa, Inspekcja Weterynaryjna, a także dobrze znana właścicielom firm cateringowych Państwowa Inspekcja Sanitarna. W przypadku diet pudełkowych sanepid prześwietli zarówno sposób przygotowywania, przechowywania i jakości posiłków, jak również to, czy na etykiecie znalazły się wszystkie wymagane prawem informacje. Sankcjami w takich przypadkach są najczęściej kary pieniężne, choć zdarzają się również instrumenty w postaci nakazów lub zakazów pewnych działań. Szanowni Państwo, aby ustrzec się przed tego typu sytuacjami należy śledzić zmiany w obowiązujących przepisach, ponieważ niekiedy nawet kara urzędowa może okazać się mniej dolegliwa niż „niezadowolony klient” (bądź co bądź coraz bardziej świadomy swoich praw), który niewłaściwie poinformowany o składzie posiłku lub alergenach wytoczy nam proces, zniszczy opinię lub co najgorsze, dozna uszczerbku na zdrowiu w związku z naszym zaniedbaniem.
Catering dietetyczny – jak błyskawicznie znakować pudełka?
Jak więc widzimy prowadząc catering dietetyczny trzeba liczyć się z pewnymi obowiązkami wobec klientów. Patrząc na ewolucje prawa, nacisk na ochronę konsumenta jako strony słabszej w relacji z przedsiębiorcą będzie jeszcze większy, a świadomość samych konsumentów o swoich prawach wzrośnie. Widać to już teraz patrząc chociażby na liczbę skarg wpływających do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, ale również skarg o naruszenie danych osobowych do Urzędu Ochrony Danych Osobowych, choć regulacja RODO pojawiła się względnie niedawno. Warto zatem odpowiednio przygotować swoją firmę i zadbać o właściwe narzędzia do znakowania cateringowych pudełek, takie jak Kcalmar Catering. Program umożliwia automatyczne generowanie wspomnianych etykiet na podstawie przyjętych przez stronę internetową zamówień, trafiających bezpośrednio do systemu. Kcalmar Catering pozwala również błyskawicznie zarządzać całą ofertą cateringu dietetycznego widoczną na formularzu dla klienta, ponadto możemy tworzyć całe cateringowe jadłospisy (dzięki wbudowanej bazie potraw i produktów - m.in. z Instytutu Żywności i Żywienia). Potrawy można oczywiście swobodnie modyfikować, dodawać własne czy błyskawicznie przeliczać ich kaloryczności, co umożliwia dokładne bilansowanie diet w różnych wariantach. Informacje o zamówieniach prezentowane są w formie wygodnych raportów zbiorczych na kuchnię, pakownię czy dla kurierów. No i oczywiście etykiet na paczki oraz pudełka!