• Kategorie
Tytuł dietetyka a polskie realia
Data publikacji: 27 lipca 2016

Tytuł dietetyka a polskie realia
 

Rozsądek podpowiada, że osoba które uzyskała tytuł zawodowy po ukończeniu studiów w zakresie dietetyki może nazywać się dietetykiem. Niestety jest to nieco bardziej skomplikowane… . Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 20 lipca 2011 r. w sprawie kwalifikacji wymaganych od pracowników na poszczególnych rodzajach stanowisk pracy w podmiotach leczniczych niebędących przedsiębiorcami nie tylko absolwent kierunku dietetyka może posługiwać się takim tytułem zawodowym.  
 

Dietetyk, to… zgodnie z literą prawa...
 

Zgodnie z  pozycją 55 załącznika do rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 20 lipca 2011 r. dietetyk to osoba, która ukończyła szkołę policealną i uzyskała tytułu zawodowy dietetyka lub dyplom potwierdzający kwalifikacje zawodową oraz osoba, która ukończyła technikum bądź szkołę policealną uzyskując tytuł zawodowego technika technologii żywienia w specjalności dietetyka, lub tytuł zawodowy magistra bądź licencjata na kierunku dietetyka. Tytuł zawodowy dietetyka posiada osoba, która przed dniem 1 października 2007 r. ukończyła wyższe studia w specjalności dietetyka obejmujące co najmniej 1784 godziny kształcenia w zakresie dietetyki i uzyskała tytuł magistra, lub rozpoczęła przed dniem 1 października 2007 r. studia wyższe na kierunku technologia żywności i żywienie człowieka o specjalności żywienie człowieka i uzyskała tytuł magistra lub magistra inżyniera na tym kierunku.  
 

Czy możemy coś zmienić?
 

Co jakiś czas wraca temat regulacji zawodu dietetyka i zaostrzenia wymogów formalnych wobec osób chcących się posługiwać takim tytułem zawodowym. W 2015 roku rozgorzała dyskusja na temat znikomej obecności dietetyka w poradniach diabetologicznych i metabolicznych spowodowanej nierozważnym kontraktowiem przez NFZ. Zwrócono wówczas uwagę na to, że  praktycznie każdy, niezależnie od posiadanych kwalifikacji, może założyć gabinet dietetyczny zaś obecne uregulowania prawne nie spełniają europejskich standardów i nie zapewniają dostatecznej ochrony ani dietetykom ani ich pacjentom, narażając tych drugich na niebezpieczeństwo kontaktu z osobami nieprzygotowanymi do prowadzenia dietoterapii. Niestety ostatecznie ustawodawca nie przychylił się do zwolenników regulacji. Zaledwie kilka tygodni powrócono do tematu przy okazji ogłoszenia projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie Narodowego Programu Zdrowia na lata 2016-2020. My postanowiliśmy zapytać wówczas o zdanie trzech znanych w Polsce dietetyków: Hannę Stolińską, Damiana Parola i Bartłomieja Pomorskiego. Polecamy zapoznać się z ich opinią <klik>
 

Obywatelska Inicjatywa Ustawodawcza
 

Pewnie myślisz sobie, że nic się nie zmieni… niekoniecznie! Jeżeli będziemy siedzieć w fotelu z założonymi rękami, to na pewno nic nie uda nam się wywalczyć. Na szczęście żyjemy w demokratycznym państwie prawa, gdzie również obywatel może tworzyć prawo. Słyszałeś kiedykolwiek coś na temat obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej? Sięgnij do ustawy z dnia 24 czerwca 1999 r. o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli, gdzie znajdziesz na ten temat więcej informacji. Jak widać spectrum jest szerokie… zgodnie z prawem gabinet dietetyczny na jednej ulicy, obok siebie może prowadzić osoba, która ukończyła II stopniowe studia dietetyczne na Uniwersytecie Medycznym i absolwent klasy gastronomicznej technikum. Czym będą się różnić dla przeciętnego Kowalskiego? Być może ceną… na pewno nie przyjdzie mu na myśl aby poprosić o przedstawienie dyplomu.

Paweł Bartoszek

Paweł Bartoszek

Założyciel i CEO platformy Kcalmar. Były finansista, który doświadczenie zdobywał w instytucjach finansowych w Warszawie i Londynie, postanowił 2 lata temu rzucić korporację i dać upust swojej przedsiębiorczości. Jako zapalony cyklista, freerideowy narciarz, nałogowy zjadacz kukułek i osoba, której zawsze wszędzie jest pełno, wreszcie zasięgnął rady dietetyka, by swoje "nowe" …