Pytanie:
8 lipca 2021
Mam 175 cm wzrostu i obecnie ważę 57 kg. Rok temu ze względu na problemu zdrowotnie ograniczyłam gluten, później weglowowadny. Z czasem moja dieta Zaczęła przeradzać się bardziej coś na kształt wegańskiej. Od września musiałam gotowac sobie sama. Nie zwracałam uwagi na kalorie. Jadłam jakby dwa obiady dziennie. Rano i po powrocie ze szkoły. Później zaczęło się zdalne nauczanie i było łatwiej. Jadłam trzy posiłki dziennie. Później Zaczęłam ograniczać się tylko do dwóch, Później do jednego. Zaczęłam liczyć kalorie. Moim celem było 1000 kcal dziennie. Później to spadło do 900...800...500... ćwiczyłam. Dużo ćwiczyłam. Zazwyczaj były to dwie trzy godziny dziennie. W tym godzina intensywnego cardio. Zaczęłam stosować głodówki. Nie Jadłam po 20 godzin, a pozostałe 4 objadałam się jal mogłam. Moja waga jeszcze na początku czerwca wynosiła 55 kg. Był moment kiedy wynosiła 54. Od momentu powrotu do szkoły w maju Zaczęłam jeść więcej. Panika przed przybraniem na wadze zniknęła. Zaczęłam mię 56,5 kg i to było dla mnie okej. Niestety kiedy wzrosła do 57 znow Zaczęłam myśleć o tym co było kiedyś. O glutenie, weglowadanach, kaloriach... przyszły mi nawet na myśl wymioty i środki przeczyszczające. Każdy kto zauważył mój spadek wagi (kiedys mialam 67 kg...) zadawał pytania o anoreksję itp. Ja strasznie się tego wypierałam i denerwowałam. Być może dlatego, że mówili prawdę... nie wiem co mamą myśleć, tesknie za restyrykcjami, które mialam kiedys. Każdego wieczoru mam myśli typu, od jutra, od poniedziałku. Zaczęłam więcej pić, praktycznie dwa razy w miesiącu. To może też przyczyniło się do wzrostu mojej wagi bo alkohol jest dość kaloryczny, a zazwyczaj pijana jem więcej... moi bliscy i znajomi również zauważyli moje problemy z alkoholem, lecz ja wypieram się tego jak mogę. Nie mogę przestać jeść i myśleć o tym, kiedy znow sie napije. Czy zaburzenia odżywiania, które hipotetycznie mogłam mieć i wciąż mam (!) Mogą przekładać się jakoś na moje problemy z alkoholem? Jak zacząć chudnąć zdrowo bez wyrzutów sumienia? Natknęłam się na pojęcie alkohorekcji i obawiam się, że właśnie mnie to dotyczy...
Odpowiedzi:
Małgorzata Jezierska
30 lipca 2021
Witam serdecznie,myślę, że pierwszym krokiem i najlepszym dla Pani byłaby konsultacja z psychoterapeutą, który szerzej odkryje problem. Super że ma Pani taką świadomość i widzi problem, dlatego to najlepszy czas by omówić skimś problem i nie męczyć/ nie zadręczać sie myślami. Taka terapia nie jest ani tania ani szybka ale warto poświecić sobie i sowjemu problemowi uwagę - bo przecież od tego jak się ze sobą czujemy, co udczuwamy i jak myslimy zależy nasze życie i relacje ze sobą i innymi ludźmi. Pozdrawiam i życzę powodzenia! Gosia
Klaudia Rusinek
27 lipca 2021
Dzień dobry. Odpowiadajac na Pani pytanie, niestety moze tak być, iż zaburzenia odżywiania zaczną iść w parze z problemem z alkoholem. Zalecałabym sesje u dobrego psychologia i psychodietyka, cięzko będzie poradzić sobie samej z tym wszystkim. Osoby wykwalifikowane w tej dziedzinie będą w stanie pomóc :)
Aleksandra Kurkiewicz
22 lipca 2021
Dzień dobry, jestem dietetykiem klinicznym i pracuję z osobami z różnymi zaburzeniami odżywiania w tym bulimii, anoreksji oraz zaburzeń alkoholowych. Proszę o kontakt, zachęcam do kontaktu na facebooku na stronę @oladiet tam jest też mój telefon. Serdecznie pozdrawiam Aleksandra Kurkiewicz dietetyk kliniczny
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie.
Musisz napisać jeszcze 50 znaków
Zadaję pytanie