Pytanie:
11 lutego 2020
Dzień dobry, Mam 26 lat i od 13 lat choruję na anoreksję. Od października do połowy listopada byłam leczona w klinice, z której wyszłam z prawidłową dla swojego wzrostu wagą czyli 46 kg przy wzroście 160 cm. Od samego wyjścia jednak zaczęłam ograniczać jedzenie i prowadzić głodówkę, od 1 grudnia do 20 stycznia schudłam 8 kg. Od tamtej pory do wczoraj ważyłam 38 kg. W zasadzie od 15 listopada moja dieta to maksymalnie 200 kcal dziennie i mocne ograniczanie płynów (200-250 ml dziennie). Do tego około 5 godzin intensywnych ćwiczeń dziennie. Od 2 tygodni odczuwałam mocne kołatania i kłucie serca, wczoraj zaczęło mi brakować tchu i sił co zadecydowało o podjęciu próby jedzenia. Wczoraj wypiłam 400 ml smoothie z banana, gruszki, malin i soku grejpfrutowego (maksymalnie 300 kcal już w 400 ml). Dziś wypiłam 250 ml mleka sojowego czekoladowego (180 kcal), później 250 ml podobnego smoothie (około 150 kcal) i z powodu ciągłego kołatania serca oraz braku sił dziś nie ćwiczyłam. Jestem jednak bardzo opuchnięta a waga wskazuje aż 1,5 kg+! Czy taki przyrost masy ciała będzie się utrzymywał? Bardzo mnie to zdołowało i znów mam ochotę na powrót do głodówki. Spożywam na razie tylko rzeczy płynne, ponieważ po stałym pokarmie mam mocny odruch wymiotny. Bardzo się boję, że co dzień będzie te 1,5 kg więcej i nie zatrzymam tego przyrostu. Czy może być to efekt długotrwałego odwadniania i zatrzymania wody w organiźmie? Jeśli tak, to czy ten przyrost wagi unormuje się po kilku dniach?
Odpowiedzi:
Niestety, dane pytanie nie ma jeszcze żadnej odpowiedzi.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie.
Musisz napisać jeszcze 50 znaków
Zadaję pytanie