Pytanie:
28 lipca 2020
Mam zdiagnozowane Hashimoto oraz bulimię, nie mam za to okresu. Generalnie moja waga jest obecnie w normie, 173cm i 62-65 kg, tkanka tłuszczowa 22%, gdy przeszłam na zbilansowaną dietę( B:130,T60,W:185, ćwiczę siłowo) wyszło że wcześniej jadłam 20, max 30 g tłuszczu dziennie.
I tutaj mam trzy pytania
1. Czy jeśli jem teraz te 60 g tłuszczu, to jest szansa że z czasem okres się unormuje?
2.już od ponad 1,5 miesiąca mam luźny stolec (nic mnie nie boli) .
Mimo iż jadłam ogromne ilości jedzenia to zaraz je zwracałam, a czasem jadłam przez tydzień tylko gotowane warzywa. Rzadko też oddawałem stolec. Gdy zaczęłam się pilnować diety, zaczęły się biegunki. Czy to oznacza, że za szybko to zrobiłam i wrzuciłam nieprzepracowane jelita na głęboką wodę? A może rozwaliłam mikroflorę lub faktycznie powinnam skierować się na jakieś badania?
3.czy USG brzucha może pokazać jakieś nieprawidłowości jeśli chodzi o jelita?
Odpowiedzi:
5/5
Sylwia Balcerzak
31 lipca 2020
Dzień dobry. Przyczyn braku miesiączki może być wiele, głównie są to zaburzenia hormonalne, choroby współistniejące lub skrajnie niedoborowe żywienie, a w tym niska podaż tłuszczu. To czy okres powróci jest uwarunkowane tym, jaka jest przyczyna jego braku. Zdecydowanie warto pójść o krok dalej i spróbować poszukać przyczyny takiego stanu. Również biegunki mogą mieć różne podłoże, w związku z tym nie da się stwierdzić co jest ich powodem. Być może to zaburzenia mikroflory jelit, ale również możliwe jest też IBS lub SIBO. Tu ponownie niezbędne jest holistyczne podejście i współpraca z lekarzem i dietetykiem. Co do trzeciego pytania - USG jamy brzusznej ocenia stan, budowę i ewentualne nieprawidłowości narządów takich jak wątroba, nerki, nadnercza, trzustka czy śledziona. O konieczności jego wykonania zawsze powinien decydować lekarz. Zapraszam Panią do współpracy dietetycznej ze mną na sbalcerzak.dietetyk@gmail.com. Pozdrawiam, Dietetyk kliniczny Sylwia Balcerzak
Gabriela Panasiewicz
30 lipca 2020
Cześć! Temat Hashimoto sam w sobie jest skomplikowany. Zanik miesiączki najczęściej jest spowodowany niską dostępnością energii, nie tłuszczu samego w sobie. Tutaj niestety ciężko doradzić coś "na szybko". Niezbędne będzie podjęcie współpracy z dietetykiem, ginekologiem i pewnie endokrynologiem.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie.