Nieświadome Głodówki

Witam. Od dawna widzę w sobie coś niepokojącego. Nieświadomie się głodzę. Gdy czuje się głodna przygotowanie posiłku odkładam na później, aż w końcu dochodzi do tego, że albo nic nie jem dopóki ktoś mi o tym nie przypomni, albo nie jem wcale. Zauważyłam również, że śniadanie robię bez problemu, od razu gdy wstanę, obiad jem, ponieważ najczęściej to rodzice go przyrządzają, wiec nie mam w głowie wymówki ,,nie chce mi się gotować, zjem później” jednak z kolacją bywa różnie. Często gdy wracam do domu po kilku godzinach nieobecności i czuje potworny głód to zjedzenie kolacji odkładam na potem, aż w końcu zapominam o tej potrzebie. Gdy przypomnę sobie w nocy to uważam ze już jest za późno aby kręcić się po kuchni i zmuszam się do snu, by nie odczuwać bólu brzucha. Zaznaczę tylko, że nigdy nie zmagałam się z zaburzeniami odżywiania oraz uwielbiam i akceptuje swoje ciało. Te wszystkie głodówki robię nieświadomie, jednak nawet dotrze do mnie co robię, nie potrafię tego zmienić. Moje pytanie brzmi czy istnieje coś takiego jak nieświadome głodzenie się?