Pytanie:
30 stycznia 2018
Wyjeżdżam na narty i zastanawiam się co mogę zabrać do jedzenia na stok? Będę zjeżdżał praktycznie cały dzień więc coś do jedzenia na pewno się przyda a zależy mi na tym żeby po prostu wyjąć to z plecaka i zjeść a nie szukać restauracji. Zależy mi też na tym żeby było to coś co mogę wozić w plecaku cały dzień i się nie zepsuje. Dodam, że mam alergię na orzechy i cytrusy. Pozdrawiam serdecznie
Odpowiedzi:
Julia Wójcik
30 stycznia 2018
Polecam zabrać świeże owoce. Polecam szczególnie banana, gdyż dostarczy zadowalającą ilość kalorii i witamin. Poza tym może to być winogrono, jabłka, czy gruszki. Można zabrać także suszone owoce (figi, jabłka, daktyle, morele, rodzynki itp.). Unikałabym słodyczy. Słodycze, owszem są szybkim źródłem energii , jednak poza tym nie dostarczą organizmowi nic cennego. Gdy pokusa jest bardzo silna, dobrym wyborem jest zabranie gorzkiej czekolady lub sezamków. Czekolada dostarczy prócz energii składników mineralnych oraz alkaloidów, a sezamki korzystnych tłuszczy i minerałów. Dobrym wyborem będzie także przygotowanie kanapek. Najlepiej z pełnoziarnistego pieczywa. Jest ono bogate w węglowodany złożone, z których glukoza jest uwalniana stopniowo, co da energię do dalszej trasy. Jako dodatki można wykorzystać ser lub wędlinę, jednak doskonale sprawdzają się pasty warzywne, rybne czy warzywno-serowe, gdyż skleją kanapki i spowodują, że nie będą się rozpadać tak łatwo. Pasty łatwo przyrządzić samemu na bazie ciecierzycy, czerwonej fasoli, ryby, twarogu czy tartego sera miksując je z dowolnie dobranymi warzywami. Warto również dorzucić trochę nasion słonecznika, pestek dyni czy sezamu. Wszystko na koniec doprawić ulubionymi ziołami. Nie należy zapominać także o napojeniu. Oczywiście woda będzie najbardziej odpowiednia, ale na nartach polecam postawić także na ciepłe herbaty z imbirem, czy przyprawami korzennymi, które będą miały właściwości rozgrzewające.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie.