Pytanie:
3 lutego 2022
Dzień dobry,
Mam za pięć dni 14 lat i obecnie mierze 168,5cm wzrostu. Rozwijałem się książkowo, dopóki nie dokuczano mi w szkole z powodu mojej nadwagi. W wieku 12 lat postanowiłem się odchudzić, co początkowo nie zainicjowało żadnych wątpliwości. Niestety z czasem z rodziną zauważyliśmy, że przestałem rosnąć i zatrzymałem się na 168.5m (wzrost obojga rodziców to 1,75m). Popadłem w anoreksję i depresję moja waga w momencie kulminacyjnym wynosiła 46kg. Włosy mi się przerzedziły i mięśnie zaniknęły.
Zrobiłem badania i wyszło, że mam niedoczynność tarczycy. Moja mama umówiła mnie z endokrynologiem i w prawdzie swoim sposobem, wyszedłem z anoreksji ok. 3-4 miesiące temu. Moja obecna waga to 57,1kg. Aktualnie TSH mam lekko powyżej normy. Ćwiczę na 20 letnim rowerku stacjonarnym 2 razy dziennie po 1h. Czuje się z moją wagą dobrze, ale wiem, że w szkole średniej (jestem w 8 klasie) mogą mi dokuczać z powodu mojego wzrostu, więc nie chce znowu popełniać głupich decyzji. Co powinienem robić? Proszę, o odpowiedź czy jest szansa abym urósł? Jeżeli nie, to proszę nie robić mi nadziei.
Odpowiedzi:
Olga Kilian-Winnicka
1 marca 2022
Ilość wykonywanych przez Ciebie ćwiczeń będzie tylko pogłębiać niedoczynność tarczycy. Z Twojej wiadomości wnioskuję, że jesteś mocno niedożywiony, należy skupić się na odbudowaniu prawidłowej mikroflory jelitowej, ponieważ to ona bezpośrednio wpływa na stan psychiki. Dodatkowo niedoczynna tarczyca może być również efektem stresu, niedożywienia (wynikającego z upośledzonego wchłaniania, tzn, nawet jeśli jesz wszystko, nie możesz tego przyswoić), słabych jelit i samo przypisanie leków przez endokrynologa (a tak się niestety kończy) nie rozwiązuje problemu wcale.. chętnie pomogę, zapraszam do kontaktu :)
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie.