Pytanie:
17 października 2024
Od kilku lat mam problem z żołądkiem. Takie sytuacje powtarzają się co kilka do kilkunastu miesięcy. Czuje się dobrze, jem normalnie i nagle, bez powodu, szczególnie rano zaczynam czuć dziwny ból, jakby ktoś ściskał w reku mój żołądek i zaczynam wymiotować. Nic mój żołądek nie jest w stanie utrzymać. Leki, woda wszystko idzie z powrotem. Po kilku godzinach zaczynam się odwadniać, jestem słaba, zaczynają się skurcze w łydkach, niesamowity ból głowy, czasami gorączka. Przed covidem brali mnie na kilka dni do szpitala ze względu na tą gorączkę i bardzo wysokie markery infekcji. Robili różne testy i nigdy nie znaleźli gdzie jest punkt zapalny. Teraz po covidzie nikogo nawet nie interesuje skąd to się bierze. Partner bierze mnie do szpitala. Tam dają mi dożylnie plyny jakie przeciwymiotne i przeciwbólowe środki i wysyłają do domu. A ja ciągle żyje w stresie bo nie wiem kiedy to sie stanie. Nie mogę zaplanować wakacji bo nie wiem czy przypadkiem to sie zdarzy przed podrożą albo w czasie podrozy. Nie wiem co robic. Czy istnieje sposob zeby tego uniknac?
Odpowiedzi:
Niestety, dane pytanie nie ma jeszcze żadnej odpowiedzi.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie.