WEGE ŚWIĘTA
Barszcz czerwony, zupa grzybowa, ryby, wędzone mięsa i pasztety. Święta obfitują w jedzenie. To czas urodzaju na domowym stole. Czy dla wszystkich? Co z Wigilijnego stołu może zjeść wegetarianin? Czy znajdzie coś, aby zaspokoić głód? Mimo przyjętego stereotypu, że „wege–ludzie chodzą głodni”, to nie do końca tak jest. Wegetarianie świetnie poradzili sobie wykorzystując możliwości rynku. Ich jadłospis jest nie tylko urozmaicony, ale i zdrowy. Bez problemu pokrywa zapotrzebowanie organizmu. Wegetarianie znaleźli też alternatywę na różne święta. Mają mnóstwo ciekawych przepisów, których chętnie spróbowałoby się mimo, iż mięso się je. W dzisiejszym artykule przedstawimy kilka ciekawych pomysłów i przepisów. Mam nadzieję, że czytelnicy też będą miło zaskoczeni i przede wszystkim zainspirowani, ponieważ warto poznawać nowe smaki, nawet jeśli nie zgadzamy się z filozofią.
BARSZCZ CZERWONY CZY GRZYBOWA?
Barszcz czerwony i popularna grzybowa, to zupy których wegetarianin bez problemu może skosztować. Buraki to świetne źródło żelaza, które poprawi jakość krwi, a grzyby dostarczą śladowych witamin z grupy B, które są ważne dla naszego układu neurologicznego, psychiki. Ocet jabłkowy nie tylko poprawi kolor zupy, ale przede wszystkim trawienie. Świeża pietruszka do tego pomoże przyswoić powyższe składniki oraz dostarczy kwasu foliowego i witaminy C.
BEZRYBNE RYBY
Większość z nas nie wyobraża sobie Wigilii bez karpia czy innej ryby. Wegetarianie świetnie poradzili sobie z tym zastępując ją kotletami sojowymi. Ryba po grecku z kotletami sojowymi nie brzmi dobrze, ale wyśmienicie smakuje. Często nawet jesteśmy w stanie dać się oszukać, ponieważ przypomina smak oryginalnej potrawy.
SKŁADNIKI:
- 2 opakowania włoszczyzny
- 2/3 a najlepiej 1 szklanka suszonych glonów wakame
- 5-7 płatów suszonych nori
- 400 g suszonych kotletów sojowych
- przyprawa do ryb
- 2/3 szklanki bułki tartej
- 1 szklanka maki gryczanej
- około 2/3 szklanki wody
- koncentrat pomidorowy
- listki laurowe i ziele angielskie
- sól i pieprz do smaku
- olej do smażenia
PRZYGOTOWANIE DANIA:
1. Do garnka wkładamy paczkę włoszczyzny, glony wakame i dolewamy ok. 3 litrów wody. Gotujemy około 15 minut, dosalamy, a na koniec przecedzamy wywar.
2. Do wywaru wkładamy kotlety sojowe i gotujemy 6-8 minut.
3. Glony nori kroimy w paski.
4. Zimne kotlety sojowe rozkładamy na talerzu, posypujemy przyprawą do ryb i owijamy paskami norki. Zostawiamy na 10 minut.
5. Do głębokiego talerza wsypujemy mąkę, dodajemy 2 łyżeczki przyprawy do ryb i dolewamy wodę. W drugi talerz wsypujemy bułkę tartą.
6. Na oleju smażymy kotleciki obtoczone w cieście a następnie w bułce.
7. Na patelni podsmażamy cebulkę, dodajemy warzywa poszatkowane w paski. Doprawiamy. Dodajemy koncentratu.
WEGE PASZTET
Pasztety to nieodzowny element Bożego Narodzenia. Na myśl przychodzi z królika, wątróbki… A dlaczego by nie zrobić go z soczewicy, grochu czy fasoli mung? Jest to doskonały sposób na włączenie do swojego jadłospisu roślin strączkowych nie tylko od święta. Soczewica zawiera mnóstwo minerałów tj. potas, który na co dzień bezkarnie wypłukujemy pijąc duże ilości kawy oraz kwas foliowy niezbędny dla kobiet w ciąży oraz tych, które planują potomstwo. Pasztet z soczewicy jest banalnie prosty do przygotowania.
SKŁADNIKI:
- 1 szkl. soczewicy czerwonej
- 2 szt. cebuli
- 2 szt marchewki
- Seler naciowy
- 2 ząbki czosnku
- Natka pietruszki
- 0,5 szkl. słonecznika
- 0,5 szkl. płatków owsianych
- Słodka papryka
- Majeranek
- Pieprz ziołowy
- Listek laurowy.
- ¼ szkl. oleju
- łyżeczka soli
PRZYGOTOWANIE:
1. Soczewicę ugotować zalewając gorącą wodą w proporcji 1:2.
2. Dodać listek laurowy i sól, gotować pod przykryciem na malutkim ogniu 20-25min.(nie mieszać), aż soczewica wchłonie wodę i się rozgotuje. Słonecznik zalać wrzątkiem, odstawić do namoczenia na 10 min, odcedzić.
3. Posiekać cebulę. podsmażyć.
4. Dodać resztę składników.
5. Dodać do soczewicy. Doprawić. Zblendować.
6. Piec ok. 40min w 180*C.
KOMPOT Z SUSZU
Pół żartem - pół serio. Jeśli wegetarianin nie znajdzie nic dla siebie, to zostaje mu kompot. Wbrew pozorom nie wychodzi na tym najgorzej. Tego typu napoje są pomocne podczas świątecznych niestrawności i przejedzenia. Ułatwiają trawienie. Niestety coraz rzadziej się je pije. A szkoda. Ich obecność na stole ze względu na specyficzny smak zastąpiły tabletki ziołowe ułatwiające trawienie.
Nasz artykuł, to kropla w morzu możliwości. Przedstawione powyżej przepisy są sprawdzone i polecane. Jak widać wegetarianie bez problemu mogą obchodzić Wigilię czy Boże Narodzenie. Internet aż pęka w szwach od przepisów bez mięsa. Święta to czas refleksji. Może warto zastanowić się też nad naszą dietą, włączeniu większej ilości roślin, która na złe na pewno nam nie wyjdzie.