Lato - dni robią się gorętsze, wieczory dłuższe, a muzyka głośniejsza. Rozbrzmiewa spod scen licznych festiwali, które kuszą repertuarem i unikatową atmosferą: parkiet na trawie, jasne reflektory, a pod tym gołym niebem przygrywają światowe gwiazdy… Zwołujemy znajomych, wciskamy w plecak szorty i kalosze, a szczęk butelek w bagażniku zapowiada cztery dni niekończącej się imprezy. Festiwal, czyli zabawa i nieskrępowana celebracja muzyki ukoronowana kwiatowym wiankiem. Ile zdjęć znajomych z Openera pojawiło się na Waszym facebookowym wallu? Ile z nich zrobiliście w ten weekend sami? Takie imprezy oprócz oprawy muzycznej, mają również swoją oprawę kulinarną – po godzinach energicznego tańca tworzymy swój własny line-up pod budką z hamburgerami, czekając na szybkie uzupełnienie energii. Mimo, że w ostatnich latach pod gastronomiczną scenę coraz częściej przeciskają się wegetariańskie i regionalne smakołyki oraz owocowe smoothies, większość żywności na festiwalach jest serwowana z fast foodowych stoisk. Na fali frywolnej zabawy i muzycznego relaksu, nam samym łatwiej jest skusić się na alkohol, słodkości oraz niezdrowe, tłuste przekąski, których wytrwale unikamy na co dzień. Powiedzmy sobie szczerze, trudno piwo przegryzać ot, na przykład sałatą z pomidorami, szczególnie gdy wszyscy dookoła łapczywie pochłaniają niezdrowe przekąski. Niepisane zasady festiwalowe każą dzielić się nie tylko wrażeniami po koncertach, sprejem na komary, ale również złocistymi frytkami. W końcu to jest zabawa – zapominamy o codzienności, obowiązkach i rygorze zdrowego jadłospisu. Jednak po paru dniach obżarstwa i odstępstwach od diety, przychodzą wyrzuty sumienia, a nierzadko dolegliwości jelitowe czy nadprogramowe kilogramy. I co wtedy? Można niby czekać aż organizm sam poradzi sobie z takim balastem, ale to naraża nas na dodatkowe uczucie zmęczenia, ociężałości i spadek aktywności. A przecież po weekendowej zabawie i litrach alkoholu trzeba wrócić do codzienności i intensywnie działać!
Zobacz również: Węgiel aktywny - bezpieczny nowy trend?
Po takim obciążeniu organizmu, idealnym rozwiązaniem jest 2-dniowy DETOX WITAMINOWY! Pozwoli on na odciążenie układu pokarmowego, usunięcie toksyn i resztek pokarmowych zalegających w jelitach oraz wzmocni organizm potężną dawką witamin!
Co Ci będzie potrzebne?
- Świeże owoce – zwłaszcza jagodowe (truskawki, jagody, maliny) oraz cytrusy (cytryny, pomarańcze, grejpfruty) , a także banan, kiwi i jabłko
- Świeże warzywa sezonowe – szpinak, sałata, brokuł, kalafior, ogórek, pomidor, marchew, burak, seler, szczypior, natka pietruszki, bazylia
- Herbata z pokrzywy, skrzypu polnego i z szałwii oraz kawałek świeżego imbiru
- Dużo wody mineralnej
- Dobra muzyka - zmień dietę, nie nastrój! :)
W trakcie detoxu zrezygnuj z picia kawy! Zastąp ją zieloną herbatą.
Jadłospis na dzień I:
Poranek rozpocznij od mocno ciepłej wody z kawałkiem imbiru z dodatkiem soku z cytryny
W ciągu dnia zrezygnuj ze stałych pokarmów i wypij kilka szklanek świeżo wyciśniętego soku z Twoich ulubionych warzyw i owoców oraz przygotuj bombę witaminową w postaci smoothies. Przykładowo:
- Marchew + burak + jabłko = sok
- 2 jabłka + 2 ogórki + cytryna = sok
- Grapefruit + pomarańcza = sok
- Szpinak + sałata + 3 kiwi = smoothie
- Pomidory + świeża bazylia = smoothie
- Truskawki + pomarańcza + sałata = smoothie
Jadłospis na dzień II:
Na śniadanie – ciepła herbata z pokrzywy + szklanka świeżo wyciskanego soku z grejpfruta
Na II śniadanie - zielone smoothie: 2 garści szpinaku, banan, pomarańcza, kiwi, plasterek imbiru.
Obiad – warzywa gotowane na parze: 200g brokułu, 200 g kalafiora. Surówka z pomidorów i szczypioru: pomidory, pęczek szczypiorku, natka pietruszki, bazylia, łyżka oliwy.
Na podwieczorek – miseczka owoców jagodowych: truskawki, jagody, maliny
Na kolację – surówka z marchewki, jabłka i kawałka selera, skropione sokiem z cytryny + szklanka soku wielowarzywnego
Wieczorem – herbata z szałwii
W ciągu dnia wypijaj sporo wody wysokozmineralizowanej - minimum 1,5l, najlepiej z dodatkiem soku z cytryny i listkami mięty. Już po pierwszym dniu detoxu, po przebudzeniu powinno pojawić się odczucie lekkości!
Ważne: Po detoxie wracaj powoli do swojego stylu żywienia. Kolejne dni powinny również być bogate w świeże warzywa i owoce, ale już z dodatkiem kasz (zwłaszcza jaglanej), pełnoziarnistych zbóż, bulionu, chudego mięsa lub ryb oraz jaj. Unikaj produktów przetworzonych. Pamiętaj, że taki detox nie może zastąpić zdrowej diety! Jednak gdy raz na jakiś czas zdarzy Ci się nadmiernie obciążyć organizm niezdrowym jedzeniem, tego typu oczyszczanie może być niezwykle pomocne.
Poniedziałkowy szok powrotu do rzeczywistości za nami, czas rozpocząć powrót do zdrowia. DETOX- czas start!