Twierdzi, iż dietetyka to nie tylko zawód, ale również pasja, której oddaje się każdego dnia od świtu do późnych godzin wieczornych. Z roku na rok dietetyka pochłaniała i interesowała ją coraz bardziej, a szczególnie dietetyka kliniczna. Stąd też decyzja, by po uzyskaniu tytułu magistra otworzyć przewód doktorski i tak, też w 2012 otrzymała długo oczekiwany tytuł doktora. Do każdego pacjenta, który trafia pod opiekę podchodzi holistycznie i indywidualnie. Uważa, że tak jak nie ma idealnej pary butów, która będzie odpowiednia dla wszystkich, tak nie ma jednej diety, która będzie idealna dla każdego. Poza indywidualną pracą z pacjentem prowadzi szkolenia dla dietetyków, personelu medycznego, warsztaty dla pacjentów oraz kobiet ciężarnych i karmiących. Wieczorem pisze artykuły i poradniki o tematyce żywieniowej.